Mszana Dolna: Wyborcze zwiększanie przez zmniejszanie

O widzisz, jednak musiałeś drugi raz zajrzeć do wikipedii

Pomyłka, literówka- chodziło o 70%.

Szanowny Panie obiektywny dziennikarzu proszę przytoczyć kontekst:

Chciałem zadać pytanie na debacie- w interesie wyborców, aby wyborcy mogli rozliczyć obietnice wyborcze. Wszystko nagrywałem na dyktafon, aby w razie czego przy następnych wyborach przypomnieć i mieć na to dowody.

Gdy zadawałem pytanie P. Kowalczyk poprosił mnie o przedstawienie się. Zapytałem dlaczego mam się przedstawiać skoro inni uczestnicy debaty tego nie robili. W odpowiedzi dostałem rechot: "bo my się wszyscy znamy".

W następstwie P. Kowalczyk wypowiedział moje nazwisko i poprosił o potwierdzenie (czyli jednak się znaliśmy), potwierdziłem.

Kłamie Pan Panie dziennikarzu: nie domagałem się konkretnych kwot prosiłem o przybliżone dane. Mam nagranie. Pytałem o widełki.

Wnet pewna Pani (nie przedstawiła się) próbowała mi wytłumaczyć przy pomocy biura w suterynie. Dobrze wiedziałem, że chodzi o krzywą Laffera- i sposób tłumaczenia mi uwłaczał.

Pan Antoni Róg próbował pomóc kandydatowi i zaczął ze mną rozmawiać i tłumaczyć, że oni do takich danych nie mają dostępu [sic!].

Problem jest taki: Krzywa Laffera zaczyna działać i przynosi największe efekty kiedy podatek jest obniżony o 30% i Państwo Szanowni wykształceni ekonomiści powinni o tym wiedzieć. Niestety jestem w 100% pewny, że o tym nie wiedzą.

źródło wikipedia- hasło Krzywa Laffera- proszę przestudiować (tam jest wykres)

Więc prawidłowa odpowiedź na moje pytanie powinna brzmieć: Postaramy się obniżyć podatek (od nieruchomości) o 30% jeśli pozwoli na to sytuacja budżetowa. Koniec kopka.

Ponadto tłumaczenie obniżki podatków (od nieruchomości) na przykładzie gm. Jabłonki było chybione. Dobrze wiemy dlaczego w Jabłonce powstaje więcej przedsiębiorstw. To zasługa wprowadzenia euro na Słowacji.

Dziękuję Panie "fig", że udało mi się być bardziej dociekliwym niż dziennikarz. To dla mnie zaszczyt. Bardzo dobrze wykonał Pan swoją pracę, misję mediów. Pokłony.