Wesołych Świąt

widzę, że modzio czujny jak surykatka :)
Fibi, żeby się kontakt nie urwał napiszę krótko: dd.koniczmałpawp.pl

Napiszę krótko, kilka komentarzy zamieszczonych ostatnio na forum TP nie zostało napisanych przez moją skromną osobę, mimo, że zostały podpisane nickiem cyklista.

Hej Koni ;)
Dawno Cię nie było,
Masz rację, że pod wpisami Anny można się podpisać obiema ręcami :)
Był już tu kiedyś taki ktoś, kto podobnie pisał... Można powiedzieć klasa sama w sobie :)
Anna vel J..... ;) Zresztą Mój lubimyj :)

"Forumowicz "Do Anny" robi dochodzenie w mojej sprawie ale sam nie ma pomysłu na pseudonim dla siebie:) Nie zdradza też swojego imienia."
Droga Anno. Jesteś w błędzie. Otóż "DoAnny" tudzież inne 'Do..." tutaj należy wpisać odpowiednią frazę, będącą analogią autora postu na który odpowiada ów tajemniczy forumowicz, a raczej forumowiczka, posiada pseudonim, a nawet mię: Uorcyk, Beata

"Kto mnie wołał czego chciał ?
zebrałem się, w com ta miał:
jestem, jestem na Wesele,
przyjedzie tu gości wiele,
żeby ino wicher wiał."

Anno, zazdroszczę trafności przekazu i precyzji języka

pozdrowienia spod najstarszych gór w Polsce :)

zaraz, zaraz...@koniczyna...
była kiedys taka jedna, pamietam, ze pozdrawiala z najmniejszych gor na swiecie.

Drodzy forumowicze!
Również nie wiem o co chodzi z @koniczyną...nie znam nikogo o tym nicku. Forumowicz "Do Anny" robi dochodzenie w mojej sprawie ale sam nie ma pomysłu na pseudonim dla siebie:) Nie zdradza też swojego imienia. Ale za to wygraża i straszy puczem, czyt. "Cia-Majdanem". Postępowym i nowoczesnym demokratom śni się po nocach rozlew krwi w Polsce.
Mam pytanie: czy wspomniany "Suweren" to tylko aktywiści KOD-u i "opozycji totalnej"? A może suwerenem, czyli narodem jesteśmy my wszyscy? Część tego narodu popiera obecny rząd i nie zamierza go obalać, ponieważ został wybrany w drodze demokratycznych wyborów. Proszę nie zawłaszczać sobie prawa do wypowiadania się w imieniu całego narodu. Jeśli spełnicie Państwo swoje groźby o zamknięciu "puszki Pandory" i przejęciu władzy to co wówczas? Uznacie, że ta część elektoratu która się z Wami nie zgadza ma być "zapuszkowana"? Dacie nam mandat do buczenia pod sejmem i fizycznej agresji wobec Waszego "praworządnego" i właściwego rządu? Wtedy będzie dla Was wolność, równość i demokracja? Winszuję hipokryzji! A kiedy to ten tajemniczy Suweren siedział cicho? Coś mi tu nie pasuje. Przecież K-omunistyczna O-rganizacja D-ywersyjna uformowała się wraz z wyborczą przegraną koalicji PO-PSL. Od samego początku nie było zgody pewnej części wyborców na rozliczenie afer poprzedniej władzy.
Co do "gorszego sortu" to tłumaczę niedoinformowanym, że w wywiadzie dla telewizji Republika J.Kaczyński odnosił się do polityków donoszących na Polskę za granicę a jeśli Państwo chcecie te słowa brać do siebie i nosić koszulki z napisem "gorszy sort" to jest Wasz wybór i Wasza wolność sumienia a zarazem przyznanie się do tego, że zdrada narodowych interesów jest czymś pozytywnym w Państwa odczuciu.
Osobiście nie przyszłoby mi do głowy aby paradować w koszulkach z napisami "moherowy beret, wataha do wyrżnięcia, bydło, kaczka do odstrzelenia" i tym podobne w czasach kiedy takie epitety pod adresem prawicowych wyborców były bardzo modne.
"Chcecie budować nowy establishment tylko zaplecze i kadry macie krótkie"..... no tak, stary post UB-ecki i ten nowszy establishment raczący się ośmiorniczkami u "Sowy i Przyjaciół" ma dłuższe rączki, głębsze kieszenie i gardła. Tutaj się wszystko zgadza. Otwarta deklaracja świadcząca o tym że "w pogoni za władzą" są ci, którzy chcą ją obalić. "Żeby było tak jak było". To jest Wasze hasełko, godne najtęższych umysłów.
"Gazeciarz Toaletowy" też ma szerokie pojęcie o demokracji i wolności słowa: "zablokować Annę". Gratuluję Panu! Tak właśnie wygląda Wasza demokracja o którą tak zaciekle walczycie. Nie o demokrację szanowni anty-PiS-owi intelektualiści Wam chodzi. Wasze ekonomiczne i/lub ideologiczne interesy są zagrożone. Wy się nie martwicie o to czy starczy pieniędzy w kasie Państwa tylko czy starczy Wam osobiście. Tego zamartwiania nie było kiedy poprzedni rząd zdefraudował nasze pieniądze z OFE, kiedy miliony zostały ukradzione na zamówieniach publicznych, kiedy ówczesny rząd tuszował afery hazardowe, reprywatyzacyjne, Amber Gold i wiele innych. Stąd ten kwik i lamenty. Jeszcze raz powtórzę: walczcie o demokrację kartką wyborczą a nie kociokwikiem i błazenadą. Jeśli w następnych wyborach znowu przegracie to może pójdziecie po rozum do głowy bo na razie to macie jeden mózg na spółkę. Chodźcie z nami! Zobaczycie, że lepiej na tym wyjdziecie.
Szczęśliwego Nowego Roku dla całego Suwerena, nie poćwiartowanego:)

do "do Anna"

o co chodzi z @koniczyna?

czy to mail Anny?

chetnie do niej napisze, daj pelne namiary.

plisss :)

Anno,

świetne komentarze, gratuluję :)

@Abeto, rzeczywiście masz rację, można odnieść takie wrażenie. Ale ten Twój długi nos tym razem się nie popisał, gentiana to nie ja. Ktoś tylko sprytnie naśladuje mój sposób formułowania zdań.

Bicygiel sam ze sobą pisze,co to się porobiło.

Co do Pani Beaty to jej blogi są zwyczajnie słabe. Ja wciąż czekam kiedy w końcu Pani Beata opisze jak to za komuny nadstawiała karku. Kiedyś tak napisała i wciąż czekam. Ale tracę nadzieję, że się doczekam...

Cyklista z wzajemnością też dziękuje za życzenia, z nadzieją na ich szczerość.

Serdecznie dziękujemy za życzenia, Pani też życzymy szczęśliwych, urokliwych i zaśnieżonych Świąt i lepszego Nowego Roku. Wolność, równość, demokracja niech nam przyświeca jak Gwiazda Betlejemska.

Szanowna Pani Anno ( @koniczyna?)
widzę że dostrzegła Pani, że to Suweren przemawia do rządzącej partii POD SEJMEM (#sejmjestnasz) czy na demonstracjach. Suweren był dotąd grzeczny ( wiadomo, wykształciuchy) i dlatego marginalizowany, oceniany w typowy dla elektoratu PiS sposób czy wreszcie obrzucany pogardliwie przeróżnymi epitetami- o gorszym sorcie pozwolę sobie przypomnieć, chociaż ostatnio było i o warcholstwie. W pogoni za władzą otworzyliście puszkę Pandory- już nasza w tym głowa aby ją zamknąć i to zanim gospodarka padnie pod ciężarem rozdawnictwa i kupowania kolejnych głosów poparcia. Jestem oczywiście za pomocą i socjalem, ale finansowanie tego musi mieć źródło w dobrze rozwijającej się gospodarce. Dlatego deklaracje prezesa JK o spowolnieniu gospodarczym jako kosztach wdrażania jego idei/ideologii są dla mnie nie do zaakceptowania. na marginesie, chcecie budować nowy establishment, tylko zaplecze i kadry macie dosyć krótkie :)

Na marginesie, demonstrowana publicznie religijność nie jest tym samym co "mieć Boga w sercu".

Anna,chłopie dobrze PiSes ale na takie herezje to tu nie ma miejsca.Pani Beato proszę skorzystać z demokracji i zablokować komentowanie.

Witam Panią Beatę z Komitetu Obalania Demokracji!
Niestety ponownie muszę z Panią wejść w polemikę jako wybitną przedstawicielką zakopiańskiej grupy wzajemnej adoracji od K-awy O-raz D-rożdżówek, w skrócie KOD. Zachęcona jestem pozytywną oceną mojego komentarza przez "Gentianę" i faktem iż światopoglądy Zakopiańczyków tutaj reprezentowane obrazują ten sam bolesny podział jaki dominuje w całym naszym społeczeństwie. Prawdziwa wieża Babel pod Giewontem. Miałam tylko cichą nadzieję, że Podhale to tradycyjny matecznik prawicy konserwatywnej. Ale tak nie jest.....chociaż, to kolejny kontr-argument dla Pani Beaty, że i tutaj mamy pełną demokrację:)
W odpowiedzi na Pani reakcję na mój post śpieszę przejść do meritum.
Odnośnie "intymności" Świąt Bożego Narodzenia to wydaje mi się że to nie są intymne święta tylko chrześcijańskie, a więc skoro Muzułmanie nazywają swoje święta Ramadanem a Żydzi mają Hanukę lub Paschę i tego się nie wstydzą określać po imieniu to dlaczego my mamy mówić, że to są jakieś święta i nie doprecyzowywać tego? Polityczna poprawność to jest nieuleczalna choroba lewactwa i młyn na wodę Islamu.
Co do "mowy nienawiści" to polecam lekturę książki "Przemysł Pogardy" Sławomira Kmiecika gdzie przeanalizowana jest okrutna i bezwzględna nagonka na polityków PIS-u i nieżyjącego Prezydenta Lecha Kaczyńskiego od roku 2005. Nie ma sensu aby przytaczać tutaj tysiące kalumnii i obraźliwych słów, które były wygłaszane przez tzw. autorytety moralne III RP pod adresem działaczy i popleczników PIS-u. Ci, którzy te inwektywy generowali z pewnością nie mieli Boga w sercu ani w rozumie. Do czego to doprowadziło też wszyscy wiemy.
Następna kwestia to rozmodlenie polityków. Osobiście nie odczuwam tego aby cokolwiek mi nakazywano w kwestii mojego sumienia i wyznania, nikt nie zmusza nikogo w Polsce do chodzenia do Kościoła, nikt nie karze za nic ani nie wyciąga konsekwencji z tych okropnych demonstracji KOD-u gdzie od roku nawołujecie do przemocy w stosunku do rządzących. Vide Bronisław Komorowski: "należy bić dechą w PIS", Wałęsa " będą wyskakiwać przez okna", sędzia Stępień "Czas odwołać się do przemocy" itd, itp. Normalny człowiek zgodzi się z faktem, że już lepiej pomodlić się za spokój w kraju i pojednanie niż nawoływać do agresji czy podburzać ludzi. Tym bardziej iż Kościół w Polsce miał wyjątkowe zasługi w obalaniu reżimu komunistycznego a wcześniej w podtrzymywaniu polskości w czasach zaborów. Odcięcie się od tradycji chrześcijańskiej i przeobrażenie w państwo laickie czy wręcz ateistyczne z pewnością nie wzmocniłoby ducha naszego narodu. Tutaj znowu zalecam lekturę profetycznych książek Oriany Fallaci: "Wściekłość i Duma", "Siła Rozumu", "Apokalipsa", w których Fallaci przewidziała mroczną przyszłość Europy, odcinającej się od chrześcijańskich korzeni i wprowadzającej Islam wraz z jego z goła antydemokratyczną ideologią. Fallaci krytykuje Watykan i tutaj można się w pełni zgodzić. Ale my też mamy krytyków KK w Polsce i znowu nie widzę prześladowanych ateistów ani protestantów. Czyli jednak wolność na każdym kroku, a każdy średnio zorientowany w historii wie iż na przestrzeni stuleci Polska była jedynym krajem w Europie gdzie nigdy nie prześladowano innowierców, gdzie nie płonęły stosy i gdzie Żydzi europejscy znaleźli bezpieczne schronienie na setki lat.
Wreszcie muszę się odnieść do Pani dość stygmatyzującej konstatacji, że gro elektoratu partii rządzącej to "zmanipulowani staruszkowie". Widzę tu pogardę dla ludzi starych i w ogóle dla popleczników obecnego rządu. Szkoda, że nie dodała Pani Podkarpacia i tzw. "kiboli". Informuję Panią, że nie jestem jeszcze bardzo stara ale i też nie tak młoda żeby nie pamiętać 8-klasowej podstawówki gdzie zdobywałam podstawy edukacji, skończyłam wyższe studia ale nie gardzę tymi którzy ich nie mają i do tego wszystkiego popieram obecny rząd. Mam też dużo znajomych w moim wieku popierających PIS. Nie jestem zmanipulowana przez media czy jakąkolwiek propagandę. Mam swój rozum i wiem gdzie szukać obiektywnych informacji oraz wyciągać z nich odpowiednie wnioski. Gratuluję dobrego samopoczucia i tej laurki dla "inteligentnych" zwolenników KOD-u oraz tzw. "niezrzeszonych". Kiedykolwiek podejmuję rozmowę z lewakiem to okazuje się że argumentem na każdy solidny argument jest brak argumentów i ucinanie rozmowy. Tylko frazesy na temat wolności i demokracji, rzekomo zagrożonych.
Na koniec wolność mediów. Jeśli Państwo nie jesteście zmanipulowani przez "arcy-obiektywne" media komercyjne typu TVN czy swój biuletyn polakożerczy "Gazeta Wybiórcza" to gratuluję hipokryzji. Sami sobie tego nie wymyśliliście, że w Polsce jest zagrożona demokracja i że trzeba odsunąć PIS od władzy. To Wam podpowiedział redaktor Michnik, Lis, Żakowski, Kublik, Wielowiejska itd. Nie znam zachodnioeuropejskich mediów publicznych, które biłyby w rządy tych krajów i gloryfikowały opozycję. Za rządów PO wszystkie media zarówno publiczne jak i stacje komercyjne uderzały w PIS. Teraz jest pół na pół, czyli pełen pluralizm. Kto tego nie widzi jest ślepcem. Ostatnia lektura na czas Świąt i nie tylko to "Pogorzelisko" Wojciecha Sumlińskiego". Tam jest wszystko na temat "wolności mediów" za rządów PO i PSL. Nie widziałam nikogo z KOD-u na marszach w obronie realnie zagrożonej wolności mediów w tamtym okresie. Polacy mieszkający w Niemczech proponują naszej obecnej opozycji przenieść się tam i na własnej skórze doświadczyć co to znaczy ograniczenie wolności dziennikarzy w Bundestagu. W końcu stawiacie sobie za wzór demokrację niemiecką a okazuje się, że tam nie mają ani połowy tych praw co u nas w Polsce. Proszę jechać do Francji i zobaczyć jaki tam jest antysemityzm.
Jako wisienka na torcie to moje pytanie: czy Pani kształcąc się jeszcze w starym systemie szkolnictwa też stanowi podwaliny ciemnego ludu czy już nowoczesnego kraju? Rysiu Petru i jego myszki agresorki kształcone w gimnazjach są podwaliną nowoczesnego czy raczej "nowośmiesznego" kraju.
Można tak bez końca ale po co? Niech się Pani nie trwoży tak bardzo o demokrację, Konstytucję, wolność mediów w Polsce albo o szkolnictwo bo to wszystko są jakieś konfabulacje i szopki świąteczno-noworoczne, że to niby stoi na głowie. To opozycja stoi na głowie żeby obalić ten rząd i podburza Was- inteligentów z KOD-u żeby ranić Polskę i podważać werdykt demokratycznych wyborów. Demokratycznie będzie za 3-lata iść do wyborów i zadecydować inaczej. Tak zachowują się świadomi obywatele demokratycznych narodów zamiast pajacować z gejowsko, KOD-ziarsko, feministycznymi flagami. Już lepiej idźcie zadbać o przyrodę w ramach Waszych pacyfistyczno-zielono-lewackich postaw patriotycznych. Więcej będzie z Państwa pożytku.
Jeszcze odpowiem forumowiczowi, który poucza mnie, że terroryzm to nie tylko domena Islamu ale również bojówek IRA, ETA, dodałabym Czerwone Brygady i mafię sycylijską itp. Oczywiście, ma Pan/i rację:). Nigdzie nie sugerowałam, że jest inaczej. Ale co to ma wspólnego z KOD-em? Domyślcie się sami. Pozdrawiam serdecznie:)

"A w którym kościele i o której mnie Pan nie widuje ?" no tak. Pani całymi dniami przesiaduje we wszystkich kościołach na raz. czekam jeszcze na życzenia od Kotlińskiego, Urbana , Palikota , Hartmanna , Środy , Biedronia i Wandy Nowickiej

To jak najbardziej zasdne pytanie. Stwierdzenie że sie kogos gdzies nie widuje musi prowadzic do wniosku że obserwator przebywa w tym miejscu tj kosciele stale i na dodatek w każdym i o każdej porze- gdyż tylko wówczas mozna byłoby twierdzi,c ze kogo sie w kosciele nie widuje. W przeciwnym razie ...
Dziadek, ty zdaje sie po PK, to chyba wiesz co to myslenie :P

Pytanie roku 2016.
"A w którym kościele i o której mnie Pan nie widuje ?"

Wesolych swiat dla wszystkich i kazdemu po kolei.
Pani Beato , robi pani duzo dobrego . Powodzenia!

Bardzo subiektywna opinia, mimo to jestem przekonana ze nie prawdziwa. Już to uogólnienie, ze jak ktoś "torował " drogę finansowo - to nie miał problemów w gimnazjów. Strasznie wygodna teza żeby udowodnić swoje/Pana niepowodzenia?
Odpowiem Panu jako b.belfer- uczyć się trzeba umieć, to ciężka praca, wymaga systematyczności i nie gwarantuje że każdy będzie "asem". To również kwestia talentu i zamiłowania do konkretnej dziedziny nauki ale.. poziom gimnazjum to jeszcze nie Sorbona wiec w ograniczonym zakresie każdy może się wyuczyć wszystkiego. Praca, zapał przynosi efekty (per aspera ad astra). Ale to tez jest problem społeczny- często dzieci powielają postawy rodziców, którzy nie widzieli potrzeby uczenia się lub nie umieli ich odpowiednio zmotywować ( tak przynajmniej mówią pedagodzy).
Mimo to uważam, ze lepiej być trójkowym uczniem w dobrej szkole niż w byle jakiej- życie weryfikuje finalnie wiedzę a nie oceny na laurkach :P Dlatego gimnazja to szczególnie szansa dla tych którzy mieli w zyciu pod górkę i CHCĄ z tej szansy skorzystać.

Pani Beato, nie chodziła Pani do gimnazjum w obecnej formie, a tak się składa, że ja chodziłem. Wspominam to jako najgorsze trzy lata w moim okresie dorastania. Brak odpowiedniej kadry (ta, która była, żyła myślami gdzieś w PRL-u - nie rozumiała, że młodzież bardzo się zmienia w dobie łatwo dostępnych używek oraz coraz powszechniejszego Internetu i telefonii komórkowej), nieprawidłowe podejście do uczniów na lekcjach, brak wsparcia psychicznego i przyzwolenie na przemoc. Ile osób połamało sobie życiorysy na gimnazjum i skończyło w parku? Pani tego nie wie, a ja ich czasem mijam i jest mi ich, tak po ludzku, żal. Problem oczywiście nigdy nie dotyczył tych, którym rodzice torowali finansowo drogę przez życie, im na pewno gimnazja się podobały.

do Anna
Bardzo dobry komentarz. A co do Pani Beaty to jej blogi są zwyczajnie słabe. Ja wciąż czekam kiedy w końcu Pani Beata opisze jak to za komuny nadstawiała karku. Kiedyś tak napisała i wciąż czekam. Ale tracę nadzieję, że się doczekam...

Jak to w którym ? Kościół p.w. Sześciu Króli,znasz taki ?

A w którym kościele i o której mnie Pan nie widuje ?

pani beato, jakoś pani nie widuje na mszach w kościele a święta pani obchodzi?

Szanowna Pani
bądźmy sprawiedliwi. Terroryzm to nie tylko specjalność migrantów. Ze tak przypomnę tylko zamachy IRA czy ETA . A co do rewolucji , toć przecież nowa władza wywraca wszystko do góry nogami, nawet to co było dobre - np gimnazja. Mimo to Wolność Równość i Demokracja dla mnie są niezbędne do normalności. Pozdrawiam serdecznie

Szanowna Pani!
A na jakie to Święta czeka Pani Beata? Święta Wolności, Równości i Demokracji? To chyba nie ten termin!
Obchody rewolucji francuskiej odbywają się w lipcu a bolszewickiej 7 listopada, gwoli przypomnienia. Tak więc, to mamy już za sobą. Święta komercji i terminali płatniczych....hmmm, też coś się tutaj nie zgadza.
Tym razem będziemy świętowali rocznicę przyjścia Jezusa Chrystusa na ten ziemski padół, pełen zła i niesprawiedliwości oraz relatywizmu moralnego. Te Święta nazywają się Bożym Narodzeniem. Te Święta dopominają się o wolność sumienia, równość wobec praw Bożych i Królestwo Boże, które nie będzie demokratyczne lecz autorytarne z boskim Dekalogiem, a nie ułomną ludzką Konstytucją jako wyznacznikiem praw i obowiązków obywatelskich.
Zastanawiam się dla jakich "przybyszów" proponuje Pani zostawić "pusty talerzyk" na świątecznym stole. Mnóstwo aluzji, niedopowiedzeń oraz pustki merytorycznej w Pani blogach. Jeden przybysz do Niemiec ostatnio urządził święta kilkudziesięciu Germanom i jednemu Polakowi. Oni już nie zasiądą do świątecznego stołu.
Jeśli takich przybyszy, oprócz kurierów przyjętych przelotem w drzwiach, pragnie Pani gościć to proponuję u siebie ale nie w naszych domach i nie w naszym imieniu.
A co do wolności, równości i demokracji to od roku mamy w Polsce tego pod dostatkiem. Aż mdli od tego ile razy bez najmniejszych konsekwencji KOD podpalał Polskę w minionym roku. Było wolno, równo i demokratycznie. Nikt nie ucierpiał, nie posiedział ani pół dnia w areszcie ani włos nie spadł z KOK-a naczelnego Alimenciarza RP Kijowskiego. Pani pragnie wolności, która jest samowolą, równości to już mniej bo broni Pani SB-eckich emerytur oraz demokracji tylko dla swoich, czyli de facto braku demokracji. Za takie życzenia serdecznie dziękujemy, więcej "liberte, egalite et fraternite" nie potrzebujemy. Nie są zgodne z duchem ani charakterem tych Świąt. Na Święta Bożego Narodzenia życzy się miłości, wzajemnego szacunku i pojednania a nie ideologicznych haseł. Pomimo to Szczęśliwych, Zdrowych i Błogosławionych Świąt Bożego Narodzenia. Niech Bóg obroni Polskę przed obrońcami "demokracji". Pozdrawiam!

Zapchamy naszego Miodzia postami :)))
Wtedy trochę popuści... ani Prezes ;))))

A nie mówiłam, że Becia zapchała kuriera i paczkomat :)

Gdzie ciasto ?
wszyscy chętnie wpadną na chwilę ;)
Powspominamy stare dobre czasy ;)
Marry Christmas ;)

Fiu,fiu można komentować? Przybysze czy jak ich inni nazywają uchodźcy mile widziani w naszym domu.Druga grupa podróżników których chętnie przyjmujemy to ..... kurierzy,z paczkami .Amen !